niedziela, 1 kwietnia 2012

Piosenko pozwól mi odejść! (oko)...

Piosenka, którą momentalnie zaczynam śpiewać na przejściu dla pieszych, pomimo tego, że nie słyszałam jej od lat... Na pewno ją znacie... Oto tekst wklejam go, bo to mi nie daje spokoju...:]


Maciej Balcar(Mustang z dzikiej doliny)Nie poddam się

Jedno wiem- nie poddam się,
galopem noc pokonać chcę.
Idźcie stąd,
zostawcie mnie!
Tam czeka dom,
a tu jest mi źle!
Do swoich wrócę stron,
mam twardy kark,
nie złamią go.
Jestem zdrów,
zwycięże znów.
Żadnej przegranej i szkoda słów!

(OOO, taaak!)
Nie wiecie co w moim sercu się kryje,
chce żyć i przeżyje,
nigdy nie ulegne,
nigdy nie ulegne wam
nie!
Kto nie dotrze, do fal nie
popłynie na ich grzbiecie,
a wy- tak właśnie chcecie!
Nigdy nie ulegne,
nigdy nie ulegne wam
nie!
Chcę wolnym być,
chcę żyć!

To stale dręczy mnie,
dlaczego wszystko poszło źle.
Chce już, odejść stąd,
nie jestem tam gdzie jest mój dom!
I jedno wiem- nie poddam sie,
ze wszystkich sił,
próbować chcę.
Ni kroku wstecz,
to ważna rzecz.
Wy z drogi mej,
zabierajcie się precz!

(OOO, taaak!)
Nie wiecie co w moim sercu się kryje,
chce żyć i przeżyje,
nigdy nie ulegne,
nigdy nie ulegne wam
nie!
Kto nie dotrze, do fal nie
popłynie na ich grzbiecie,
a wy- tak właśnie chcecie!
Nigdy nie ulegne,
nigdy nie ulegne wam
nie!
Chcę wolnym być,
chcę żyć!
OO, taaak!
Chce żyć! 

A posta kończę czymś niespodziewanym, czyli... - brainiakowa - rysunkiem, który gdzieś mi się zapodział (nie do tego tematu)...

 

1 komentarz: